top of page
  • Zdjęcie autoraArtur

ZIEMNIAK, KREM Z TUŃCZYKA I PAPRYKOWE AIOLI

Zaktualizowano: 7 sie 2023

Znów nawiązanie do poprzednich wakacji... Ziemniak jest jednym z podstawowych surowców w kuchni Szkocji, zupełnie jak w naszych górskich rejonach, gdzie królował przez wieki wraz z kiszoną kapustą, zaś przepis, nieco zmodyfikowany przeze mnie, pochodzi z Wyspy Mgieł i podobno w wersji z łososiem był to jeden z dawnych przysmaków na zamku Dunvegan. Nie wiem czy podawano go podczas wizyt Królowej Elżbiety II, albo Cesarza Japonii Akihito, lecz Zamek i jego ogrody warte są zwiedzenia do czego gorąco zachęcam. Wracając do ziemniaka, bo to on jest dzisiaj bohaterem, sposób na jego przygotowanie jest banalnie prosty, zaś smak ucieszy Was bezwzględnie, co gwarantuję.

Warto w tym przepisie nie iść drogą na skróty i upiec ziemniaka po prostu w grillu zamiast obgotować, wtedy jego smak jest o wiele pełniejszy i genialnie komponuje się z dodatkami. Ja zjadłem go w tej prostszej wersji w bistro na przedmieściach Portree, w dzień po traumatycznej wizycie w hinduskiej restauracji, o której już pisałem, ale wszyscy śmieją się do dziś z tego co wtedy mówiłem:

Ta prosta bulwa przywraca mi wiarę, że kulinarny upadek człowieka jeszcze nie nastąpił, filozoficznie rzecz biorąc ratuje nasze wakacje i pozwala radośniej patrzeć w jutro, nigdy więcej hinduskiej kuchni i becon rollsa, przynajmniej w szkockim wydaniu ;) :)

Ogniomistrz Art.


Grillowany ziemniak z kremem z tuńczyka i paprykowym aioli


Skład surowcowy / 4 porcje

  • ziemniak duży 4 szt.

  • tuńczyk w oleju 300 g

  • cheddar 100 g

  • szalotka 80 g

  • por 100 g

  • papryka świeża 200 g

  • czosnek 3 ząbki

  • masło 70 g

  • żółtko 3 szt.

  • zielona pietruszka pęczek

  • olej słonecznikowy 300 ml

  • limona 1 szt.

  • białe wino wytawne odrobina

  • chili odrobina

  • sól / pieprz /oliwa pietruszkowa /orzeszki pistacjowe

Technologia

  1. Rozgrzej grill do 200 stopni Celsjusza

  2. Ziemniaka wyszoruj dobrze pod bieżącą wodą, osusz i opiecz skórkę bezpośrednio nad źródłem ciepła, potem przełóż na górny ruszt, zamknij grill i piecz do momentu gdy będziesz mógł wbić wykałaczkę bez większego oporu.

  3. W międzyczasie przygotuj krem i aioli.

  4. Szalotkę posiekaj w pióra, a pora pokrój drobno, przesmaż na odrobinie masła.

  5. Tuńczyka przełóż do miski, dodaj starty cheddar, dużo posiekanej pietruszki oraz zeszklony por i cebulę. Wymieszaj i dodaj masło.

  6. Skarmelizuj paprykę do aioli, zdejmij skórkę, zmiksuj z chili i czosnkiem, odsącz nadmiar wody.

  7. Żółtka ucieraj z odrobiną soli, soku z limony i wina dodając powoli olej i zmiksowaną paprykę. ( ja dodałem jeszcze odrobinę świeżego tymianku)

  8. Gdy ziemniaki będą gotowe, przekrój je wzdłuż na pół, wybierz łyżką nieco miąższu i dodaj go do tuńczyka.

  9. Nafaszeruj ziemniaka farszem i zapiec jeszcze w grillu przez kilka minut aż składniki kremu się rozpuszczą.

  10. Podawaj z aioli, prażonymi orzeszkami i oliwą smakową. Delicje;)


Taki ziemniak jest na tyle syty, że może być traktowany jako samodzielne grillowe danie, lub mniejsze sztuki można wykorzystać jako dodatek do innych dań rybnych czy wegetariańskich. Rzecz jasna kremów do niego można także wymyślać nieskończenie wiele, ja na ten przykład stosuję boczek, warzywa, mięso kozie czy jagnięce albo dzikie ptactwo lub podroby. Kwestia upodobań i konkretnych potrzeb w menu. Miłej zabawy i niech grill Wam nie stygnie, a ogień nie gaśnie!


Podziękowania dla partnerów cyklu:

Akademia GrillWeb - moje miejsce na ziemi ;)

Sabina Gruszkiewicz - fotografia kulinarna

Top Ten Hotels / A'la carte - porcelana

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page