top of page
  • Zdjęcie autoraArtur

№21

W ten czas stanąłem na rozstaju dróg

O miejscu tym zapomniał także Bóg

Przyśniłem, że wszystko niechybnie stracone

Bez złudzeń, że odzyskam spokój dawnych dni

W tym śnie mój świat schował się w cieniu księżyca

Noc była smutna, czarna…

Przez gorycz zgranych tkliwie nut, popłynęła zimna łza

Noc nie przemijała, już nie chciała wpuścić dnia

W końcu stanąłem pośrodku pustyni

W niebycie, gdzie zatrzymał się czas

Nagle promień słońca przez sekundę

Musnął moją twarz i… olśnienie

Walcz, walcz, walcz…



10 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

№103

№105

№89

bottom of page